Multimir Multimir
387
BLOG

Niemiecki KOD , niemiecka Unia, niemieckie reparacje wojenne

Multimir Multimir Polityka Obserwuj notkę 3

Reparacje Wojenne, czyli co się robi dla forsy.

O wydarzeniu z filmu usłyszałem przypadkiem w radiowych wiadomościach, mimo że normalnie w ogóle nie korzystam z radia i televizji. Zainteresowany wydarzeniem zwróciłem uwagę również na komentarz po tym nagraniu. Brzmiał on prześmiewczo, zarówno o samym wydarzeniu, typu "teraz wiemy co urzędnicy PE robią w godzinach pracy" ale też "pani była reporterka zrobiła swój ostatni program".

Wypada wyjaśnić tytuł notki. Otóż, jak mniemam trafnie, nie przypadkiem obyły się demonstracje poparcia dla aktualnego rządu Polski, właśnie pod ambasadami niemieckimi w różnych krajach. Ciekawe że ta prawidłowość nie została przez media szerzej wyjaśniona. Jak widać rodacy zza granicy dobrze rozumieją kto pociąga za sznurki w akcji przywrócenia proniemieckiego rządu w Polsce. Dlatego również u mnie tytuł bezpośrednio wskazuje sprawcę  obecnych ataków na Polskę.

Czego tytuł nie wskazuje? Właśnie faktu że od dawna mieliśmy proniemieckie rządy, być może już od 90`go roku. Obecnie sytuacja się zmieniła (oby to była prawda) w taki sposób że wywołało to gwałtowną akcję Niemiec dla przywrócenia "demokracji" w Polsce. Ordnung muss sein, demokracja ist gut ale musi być nasza (unser).

Sprawcą podłych a tajnych akcji jest z reguły ten kto siedzi najciszej i stara się nie zwracać uwagi na swoje kierowanie akcję, tym bardziej że i tak wyraźnie jego korzyść i sposób działania wskazuje na fakt ustawienia próby zmiany rządu w Polsce.

Wracając nagrania - Unia niemiecka - urzędnicy unijni im posłuszni - demonstracja KOD przed Parlamentem Europejskim.

Brudne i tajne akcje wykonywane są cudzymi rękami aby sprawca wyszedł z nich czysty. Metoda stara jak świat. Do tego niezmiernie ważnym dla sprawcy, jest też ukrycie głównego celu jego akcji, bo ten może aż nadto wyraźnie wskazać kto stoi za atakiem.

Jedynym ukrytym celem niemieckim, który byłby godny takiego ich zaangażowania, że ryzykują dosyć łatwe a skuteczne dla opinii publicznej wyrycie sprawcy, są Reparacje Wojenne. Cel musi więc być duży i maksymalnie utajniony. Właśnie te cechy spełniają Reparacje Wojenne wyliczone oficjalnie na 850 miliardów dolarów. Reparacje ciągle nam się należą, bo Polska nigdy ich się nie zrzekła a sowiecki okupant nie wyraził zgody na upomnienie się o nie. Po 90`tym roku zaangażowanie niemieckie w Polsce (w gospodarkę, media i politykę) sprawiło że w inny wprawdzie sposób, ale w sferze kontroli znaleźliśmy się pod "okupacją" niemiecką. Nic przeto dziwnego, że przez 25 lat po ustąpieniu komunizmu żaden rząd nie wspomniał o reparacjach.

Jarosław Kaczyński w połowie grudnia udzielił wywiadu, gdzie podkreślił, że reparacje ciągle się Polsce należą. Chciał Niemców postraszyć "przestańcie rozrabiać bo....", czy też tylko wspomniał o reparacjach żeby nie wzbudzać zainteresowania "dlaczego o nich milczy, skoro to taki wygodny argument do zatrzymania niemieckiej akcji?".

Multimir
O mnie Multimir

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka